Każdy element obwodu elektrycznego ulega stopniowemu zużyciu. Tendencję tą widać zwłaszcza na przykładzie wszelakiego rodzaju przekaźników. Jednym z nich jest elektromechaniczny starter do świetlówek.
Dlaczego akurat elektromechaniczny?
Dziś standardem jest zapłonnik elektroniczny do świetlówek, ale wiele obwodów zasilających świetlówki wciąż pracuje na elementach analogowych. W przypadku klasycznego startera do świetlówki ma się na myśli układ, w którym światło z lampki neonowej ogrzewa styki (bimetal), które następnie łączą się ze sobą i zamykają obwód.
Wrażliwość metalu
Niestety ten dość prosty mechanizm z biegiem czasu traci na niezawodności. Wspomniane styki stają się mniej wrażliwe na oddziaływanie temperatury, dzięki czemu lampa neonowa musi świecić znacznie dłużej. Po jakimś czasie zależność ta kompletnie zanika. przez co lampa wyładowcza nie może się włączyć. W takiej sytuacji konieczna staje się wymiana startera, choć – równie dobrze – awarii mogły ulec stateczniki do świetlówek..
Podsumowanie
Usunięcie wspomnianej awarii jest bardzo proste i to również w przypadku posiadania bardziej nowoczesnego, bo elektronicznego zapłonnika do świetlówki. Niemniej starter ten (podobnie jak i statecznik do świetlówki) musi mieć parametry zgodne z parametrami danego obwodu.